Zaufaj bez reszty Maryi
ZAUFAJ BEZ RESZTY MARYI!
Czas powoli biegnie do przodu, mijają kolejne dni
i miesiące roku. Przed nami obecnie październik, piękny w całej okazałości miesiąc. Łatwo spostrzegamy to naturalne piękno jesiennej pory roku, kiedy to kolory kwiatów, drzew
i krzewów cieszą nasze oczy. W tej całej nadzwyczajnej okazałości stoi piękna Pani przed nami- Królowa Różańca Świętego, nasza ukochana Matka Boża.
Będzie ona każdego z nas wołać po imieniu oraz zapraszać
do uczestnictwa w nabożeństwach różańcowych i łączenia się
z Nią w modlitwie. Codziennie z wież kościelnych rozdzwonią się dzwony. W naszej parafii nabożeństwa różańcowe będą odprawiane codziennie rano o 7:15 i wieczorem o 17:15,
w niedziele zaś o 16:15.
Różaniec to potężna, szczególnie wymowna, a zarazem bogata
w swojej treści modlitwa, a równocześnie jakże prosta. Różaniec może nam towarzyszyć wszędzie i w każdej chwili. Dobrze zatem będzie, aby ułożyć swoje zajęcia, pracę i inne czynności, byśmy codziennie z całą rodziną mogli pójść na nabożeństwo różańcowe do kościoła. Takie wyjście jednocześnie stanowić może przyjemny, radosny, rodzinny spacer.
W naszych domach i mieszkaniach stwórzmy odpowiedni wystrój oraz klimat do wspólnej modlitwy i gromadźmy się przed Matką Różańcową odmawiając różaniec, kiedy nie będziemy mogli pójść do kościoła.
Nietrudno jest nam zauważyć czułość, troskliwość i Jej macierzyńską opiekę w naszym codziennym życiu, ale co ważniejsze- Jej wstawiennictwo w naszych modlitwach do Jej Syna. Każdy z nas mógłby z pewnością zaświadczyć o doznanych łaskach i wysłuchanych modlitwach w swoim życiu.
Z pewnością również obecnie doświadczymy wielu łask oraz uzdrowień uznanych za cudowne.
Nie wątpię i jestem pewna, że w większości ludzkich serc Maryja odnajduje miłość i odpowiednie miejsce, jakie należy się Matce.
Myślmy o Niej często i oddawajmy Jej należną cześć, a zarazem należne dziękczynienie.
Październik jest szczególnym miesiącem, oplecionym różańcem,
a równocześnie czasem łaski, każdemu z nas danym. Jest zatem ważne, byśmy owocnie go przeżyli oraz całym sercem przylgnęli do Maryi modląc się do Niej.
Maryja przeżyła na ziemi wiele radości. Największą z nich były
z pewnością narodziny Jej Syna, Jezusa. Te szczęśliwe wydarzenia zwane są tajemnicami radosnymi. Obecnie i my możemy cieszyć się z Maryją, ponieważ przyjście Jezusa jest Dobrą Nowiną, która nas wszystkich napełnia radością i nadzieją. Jeśli chcesz uczestniczyć w radości Maryi, odmawiaj powoli Zdrowaś Maryjo i myśl o Matce Jezusa.
Zadałam kilku osobom pytanie: „Jakie miejsce zajmuje Matka Boża w Twoim życiu?”, odpowiedzi cytuję niżej:
Piotrek:
Matka Boża jest uznawana za pierwszą charyzmatyczkę Kościoła i również w moim życiu zajmuje szczególne miejsce. Jest pocieszycielką, która pomaga w trudnych momentach, a zarazem niesamowitą wojowniczką, która potrafi nas ochronić przed działaniem szatana. Również szczególne miejsce zajmuje w rodzinie, której pomaga się rozwijać i którą chroni. Jest Ona również niesamowitym drogowskazem, który pomaga mi odnaleźć drogę do Pana Jezusa.
Anna:
Zawsze chciałam, by Maryja zajmowała w moim życiu miejsce szczególne. Jako dziecko należałam do grupy Dzieci Maryi, gdzie tego się uczyłam i przez to łatwiej mi w dorosłym życiu. Wiem, że zawsze mogę się do Niej zwrócić i prosić o wstawiennictwo. Jest dla mnie Kimś ważnym i chcę, by tak było zawsze.
Mariola:
Jezus powiedział: „Niewiasto, oto syn Twój”, a później do każdego z nas: „Oto Matka Twoja”. Dla mnie Matka Boża jest najlepszą matką. Stoi nie tyle nieobecna, co raczej ukryta i w razie potrzeby łapie mnie za rękę i otacza swoim płaszczem miłości. Jest matką, która nie odstępuje swojego dziecka. Jest moją ukochaną mamą.
Paweł:
Matka Boża zajmuje w moim życiu bardzo ważne miejsce, to Matka, do której mogę się zwracać w każdej sytuacji przez modlitwę i czuję w modlitwie zawsze Jej bliskość. Maryjo, bądź pozdrowiona i błogosławiona.
Urszula:
Już jako dziecko miałam wielkie nabożeństwo do Matki Bożej. To do Niej zwracałam się w trudnych sytuacjach życiowych, Jej powierzałam moją rodzinę. Obrałam Maryję za przewodniczkę życia przyjmując predykat od Matki Bożej z Góry Karmel, gdy wstąpiłam do świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych przyjmując Szkaplerz Święty. Maryja jest i będzie moją Matką i Przewodniczką.
„Zaufaj bez reszty Maryi i w całym twoim życiu
wpatruj się w Nią jako wzór, który masz naśladować.
Ona niech będzie twoją Mistrzynią,
niech cię uczy dróg doskonałości.
W życia trudach i niemocy niech będzie twoją siłą,
w cierpieniu- pociechą i osłodą,
w ciemnościach twego życia gwiazdą i przewodniczką do nieba”
(Bł. M. Angela Truszkowska)
Autor: Stefania Kamała